W nocy ze środy na czwartek (22/23 kwietnia) do Urzędu Miejskiego w Ropczycach (podobnie jak do innych urzędów w Polsce)  przyszedł mail podpisany przez Pocztę Polską (bez nazwisk osób zarządzających), w którym instytucja ta żąda udostępnienia danych osobowych mieszkańców gminy Ropczyce w celu przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Chodzi m.in. o podanie imion i nazwisk, dokładnych adresów i kodów oraz numerów PESEL.

Burmistrz nie zdecydował się na udostępnienie tych informacji Poczcie Polskiej. Będzie to możliwe jedynie wtedy, gdy stosowny wniosek zostanie podpisany przez osoby upoważnione do reprezentowania tej instytucji oraz będzie do niego dołączona obowiązująca podstawa prawna, o czym pisemnie poinformował dyrekcję Poczty Polskiej. 

Dane, o których żąda Poczta Polska podlegają ochronie prawnej. Nie można ich udostępniać na podstawie przesłanego nocą, niepodpisanego maila. Wyborcy mają prawo domagać się, by ich adresy i numery PESEL  były szczególnie chronione. Wierzymy, że decyzja burmistrza spotka się ze zrozumieniem ze strony mieszkańców.